Który to już raz, w dzień zaduszny spotkaliśmy się na opalenickim cmentarzu, by w zadumie i blasku pochodni wspominać zasłużonych naszej gminy. Tym razem tych, którym nie dane było spocząć w rodzinnych stronach. W tym roku przytoczono życiorysy Kazimierza i Ludwika Baranieckich oraz Walentego Edera. Na koniec zebrani na uroczystości opaleniczanie przeszli spod cmentarnej kaplicy na Skwer Obrońców Wiary i Ojczyzny. Tam symbolicznie zapalono i złożono znicze. Dziękujemy wszystkim za przybycie.
Poniżej biogramy bohaterów tegorocznego, zadusznego spotkania opracowane przez Bogumiła Wojcieszaka.
KAZIMIERZ BARANIECKI – ur. 16 lutego 1900 r. w Opalenicy, zm. w 1940 r. w Katyniu.
Bardzo trudno przytoczyć biografię Kazimierza Baranieckiego bez wspomnienia również Jego brata – Ludwika Baranieckiego, gdyż obaj są niekwestionowanymi bohaterami wojennymi, odznaczonymi Orderem Virtuti Militari V klasy. Obaj również byli opaleniczanami z krwi i kości, którym jednak historia nie pozwoliła na spoczynek pośród opalenickiego cmentarza.
Kazimierz Baraniecki urodził się 16 lutego 1900 roku w Opalenicy. Tutaj też ukończył w 1914 r. szkołę powszechną. W czerwcu 1918 roku został powołany do armii niemieckiej, w której szeregach przebywał do 22 grudnia 1918 r. A już 24 grudnia znalazł się w szeregach opalenickiej kompanii Służby Straży i Bezpieczeństwa.
Brał udział w walkach kompanii opalenickiej na froncie zachodnim pod Zbąszyniem i Międzychodem.
Był uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej.
W marcu 1920 r. wyjechał z piątą kompanią 61 pułku piechoty na front ukraiński, brał udział w ofensywie na Kijów. Następnie uczestniczył w ofensywie do Berezyny, w odwrocie na Warszawę i kontrofensywie na Mińsk. W szeregach 61 pułku piechoty służył do zawarcia rozejmu.
Wyróżnił się bohaterską postawą w walce o dworzec kolejowy w Berdyczowie i pod Wołkowyskiem, za co 2 grudnia 1920 r. został odznaczony Orderem Virtuti Militari V klasy.
W czasie pobytu w wojsku ukończył kursy dla podoficerów w Śremie i Bydgoszczy. Zwolniony ze służby wojskowej zdał egzamin częściowy i pracował jako nauczyciel w Podrzewiu koło Szamotuł. W 1926 r. zdał egzamin dojrzałości, a następnie nauczycielski.
Po ukończeniu kursu dla oficerów piechoty, 1 września 1929 r. został awansowany do stopnia podporucznika rezerwy.
29 sierpnia 1939 r. zmobilizowany został do 57 pułku piechoty, z którym został ewakuowany na wschód, gdzie wzięto go do sowieckiej niewoli. Trafił do obozu NKWD w Kozielsku, a w 1940 r. zginął zamordowany w Katyniu. W 2007 r. został awansowany pośmiertnie na stopień kapitana Wojska Polskiego.
LUDWIK BARANIECKI – ur. 25 lipca 1897 r., zginął 24 lipca 1920 r.
Starszy brat Kazimierza nie doczekał czasów II wojny światowej, gdyż jego życie zostało gwałtownie zakończone podczas zawieruchy polsko-bolszewickiej.
Urodził się 25 lipca 1897 r. w Opalenicy. Szkołę powszechną, podobnie jak brat Kazimierz, ukończył w Opalenicy. Naukę kontynuował w elitarnym gimnazjum św. Marii Magdaleny w Poznaniu, które ukończył w 1916 r.
Do armii niemieckiej został wcielony wcześniej niż brat, bo już w 1916 r., gdzie służył do 18 listopada 1918 r. Najpierw wysłano go na front wschodni, a od maja 1917 walczył we Flandrii na froncie zachodnim.
Ukończył kurs podoficerski i uzyskał stopień sierżanta. 17 sierpnia 1918 r. został ranny pod La Chavatte.
W listopadzie 1918 r. wrócił do Opalenicy, współorganizował Radę Robotniczą i Żołnierską. Wraz z innym wybitnym opaleniczaninem Edmundem Klemczakiem współpracował przy tworzeniu kompanii Służby Straży i Bezpieczeństwa.
Był inicjatorem rozbrajania żołnierzy niemieckich przejeżdżających z frontu przez Opalenicę. 22 grudnia 1918 r. na czele uzbrojonego plutonu powstrzymał pociąg wiozący oddział Heimatschutzu. Uczestniczył w bojach kompanii opalenickiej jako dowódca plutonu na froncie zachodnim.
Dekretem Naczelnej Rady Ludowej 13 marca 1919 r. mianowany został podporucznikiem.
5 maja 1919 r. objął po Edmundzie Klemczaku dowództwo piątej kompanii 61 pułku piechoty, złożonej z ochotników opalenickich.
W styczniu 1920 r. rozpoczął kurs aplikacyjny dla oficerów piechoty w Rembertowie. Od kwietnia 1920 walczył na froncie wschodnim wojny polsko-bolszewickiej. Brał udział w walkach na froncie ukraińskim, białoruskim i odwrocie znad Berezyny.
Dowodząc 7 kompanią pod wsią Pleszczenicą powstrzymał nawałę bolszewików. Odznaczył się także podczas odwrotu znad Berezyny. Za te czyny otrzymał Virtuti Militari V klasy.
Niestety, nie było mu dane zostać współuczestnikiem Cudu nad Wisłą, gdyż zginął 24 lipca 1920 r. podczas odwrotu na Warszawę.
Nie znajdziemy mogił braci Baranieckich na opalenickiej nekropolii, dlatego tym bardziej powinniśmy pielęgnować pamięć o nich oraz o tym, że czyny wielu wybitnych mieszkańców naszej gminy wykraczają daleko poza jej granice.
WALENTY EDER urodził się 18 stycznia 1880 roku w Lusowie, a imię odziedziczył po ojcu, mistrzu kowalstwa artystycznego. Jego matką była Balbina z domu Adolph.
Po ukończeniu Królewskiego Seminarium Nauczycielskiego w Paradyżu w 1901 roku, w wieku 21 lat podjął pracę zawodową w Zdroju koło Grodziska Wielkopolskiego, a następnie w latach 1903-1905 był nauczycielem w Kobylnikach. W roku 1905 przybył do szkoły w Urbanowie.
Na kilkanaście dni przed wybuchem Powstania Wielkopolskiego – 15 XII 1918 uczestniczył w konferencji nauczycieli Polaków z Grodziska i okolicy, gdzie, jak informował Dziennik Poznański między innymi podjęto decyzję, by wprowadzić naukę w języku polskim. Obrady zakończono Roty Konopnickiej.
W tym czasie Walenty Eder nawiązał także kontakt ze Stanisławem Józefowiczem, kierującym pracami konspiracyjnymi placówki tajnej Polskiej Organizacji Wojskowej zaboru pruskiego w Grodzisku Wielkopolskim.
Walenty Eder brał czynny udział w powstańczych działaniach, najpierw jako organizator, a następnie jako sierżant sanitarny kompanii opalenickiej, w okresie od 24 listopada 1918 do 12 lutego 1919.
W dniu 3 stycznia 1919 roku wyruszył wraz z kompanią opalenicką, dowodzoną przez Edmunda Klemczaka, na zachodni front powstania i zajmował się organizacją zaplecza sanitarnego. Był twórcą oddziałów sanitarnych i organizatorem szpitala polowego przy dworcu kolejowym w Chrośnicy.
Był to jedyny przypadek zaangażowania się etatowego nauczyciela w bezpośrednie działania powstańcze. Początkowo korzystał z wakacji bożonarodzeniowych, które trwały wówczas od 18 grudnia 1918 roku do 6 stycznia 1919 roku, a następnie korzystał z urlopu i zastępstwa. Do pracy nauczycielskiej powrócił z dniem 13 lutego 1919 roku, a więc na 3 dni przed ogłoszeniem zwycięstwa powstania.
Swoje nauczycielskie powołanie realizował w wolnej Polsce przez następnych kilkanaście lat, zasługując sobie na powszechny szacunek i wdzięczną pamięć.
Po opuszczeniu Urbanowa w 1934 roku zamieszkał w Żabikowie. Okres wojenny spędził z rodziną w Opalenicy, a od 1950 roku mieszkał w Środzie Wielkopolskiej, gdzie zmarł 2 stycznia 1967 roku. Został pochowany na cmentarzu junikowskim w Poznaniu.
Bibliografia:
1. Wojcieszak B., Opaleniccy kawalerowie Orderu Wojennego Virtuti Militari, Opalenica 2015.
2. Wojcieszak B. [red.], Opalenicki Słownik Biograficzny, T.1, Opalenica 1993.