Straszyli deszczem i… tym razem się udało!
Co prawda spadło kilka kropel, ale to tylko tytułem orzeźwienia, bo trzeci i ostatni dzień Festiwalu Food Trucków upływał w pełnym słońcu 


Dziś oprócz pięknych zapachów i pysznych przekąsek towarzyszyła nam czysto piknikowa atmosfera. 

Dzieci z pomalowanymi buziami biegały po trawniku i skakały na bezpłatnych dmuchańcach, rodzice biesiadowali przy stolikach, a ze sceny sączyła się muzyczka przeplatana występami Simona Wolfa i naszego opalenickiego Sounds Good. 

Po tak udanej niedzieli poniedziałek nam absolutnie nie straszny!
