W niedzielę, 13 kwietnia zakończyliśmy… w zasadzie cykl sześciu pokazów spektaklu „Mąż umarł, ale już mu lepiej” w wykonaniu Amatorskiego Teatru A_TO z Opalenicy. Aktorzy po raz kolejny udowodnili, że pasja i talent potrafią stworzyć widowisko na najwyższym poziomie, co zresztą przełożyło się na liczby. Spektakl obejrzało niemal 800 osób! 





Każde z przedstawień spotkało się z entuzjastycznym odbiorem, a widzowie nie kryli zachwytu zarówno nad aktorstwem, jak i perfekcyjnym przygotowaniem scenicznym.
„Mąż umarł, ale już mu lepiej” to przezabawna komedia pomyłek, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, z humorem balansującym na granicy absurdu i rzeczywistości. Opowiada historię Zofii, która próbuje poradzić sobie z nagłą… śmiercią męża, która – jak się szybko okazuje – wcale nie jest taka oczywista. Szczególnego smaczku dodawał fakt, że niektóre sceny zostały celowo dopasowane do ostatnich polityczno-obyczajowych perypetii Opalenicy – dzięki czemu opalenicka publiczność mogła poczuć się częścią przedstawienia. Te lokalne „mrugnięcia okiem” spotykały się z salwami śmiechu i spontanicznymi brawami.
Mamy też dobrą wiadomość dla tych, którym nie udało się zdobyć biletów. Spektakl „Mąż umarł, ale już mu lepiej” wróci na opalenicką scenę jesienią. Grupa zapowiedziała kolejne występy – a sądząc po dotychczasowym zainteresowaniu, warto będzie się wybrać! 

