Nie ma już z nami ani Kory, ani Marka Jackowskiego. Pozostała muzyka.
Doskonała muzyka, która absolutnie nie powinna popaść w zapomnienie.
I nie popada właśnie dzięki takim zespołom jak poznańska Strefa Zero i Piosenki Maanamu, która w piątek, 19 kwietnia wystąpiła w opalenickim CKiB. Grupa dała doskonały, niezwykle energetyczny koncert.
Koncert, który nie tylko przypomniał fantastyczne utwory Maanamu, ale i porwał zebraną w sali publiczność, niczym sama legenda polskiej muzyki lat 80 i 90.
Nie było to zresztą trudne, bo klasyki, które tego wieczora wybrzmiały ze sceny, były doskonale znane wszystkim obecnym.
Trudno za to rozstrzygnąć kto na koncercie bawił się lepiej, zespół czy słuchacze.
Jednak to co można powiedzieć z pełnym przekonaniem, to że nieśmiertelny duch rock’n’rolla
został wywołany i tak jak niskie brzmienie bębnów
czy gitarowe riffy,
wypełnił całą przestrzeń.