Wieczorem, 30 listopada, sala widowiskowa opalenickiego CKiB rozbrzmiewała śmiechem, a iskry kreatywności unosiły się w powietrzu! Na scenie wydarzyło się wszystko to, za co kochamy improwizacje!
Publiczność dawała z siebie wszystko, rzucając najbardziej kuriozalne pomysły, nie oszczędzając przy tym ani trochę naszych komediantów.
Czy było absurdalnie? Oczywiście. Czy było zaskakująco? Jak najbardziej. Czy chcemy to powtórzyć? Zdecydowanie TAK!