Z 55 tysięcy książek w naszej bibliotece one poznały każdą. Zawsze pomogły wybrać odpowiednią lekturę. Zawsze służyły radą. Uwielbiane przez czytelników i niemal od zawsze związane z opalenicką książnicą. Pani Elżbieta Kołodziej i pani Wiesława Rokus, bo to o nich mowa, dziś przeszły na zasłużoną emeryturę.
Ale nie rońmy łez, bo to jeszcze nie koniec! Nasze drogie emerytki będą nas nieustannie odwiedzać!
Pani Wiesia wciąż dowodzi grupą nieustraszonych Włóczkersów dostarczając fundacji Redemptoris Missio niezliczoną ilość czapek, skarpet szalików i rękawiczek dla najbardziej potrzebujących, a pani Ela dalej będzie uczyła studentów Uniwersytetu Trzeciego wieku języka niemieckiego.
Elu, Wiesiu, dziękujemy Wam za te wszystkie lata!